29 października 2013
21 października 2013
WIEM ZE MOZESZ WSZYSTKO, I STAC SIE KIM TYLKO CHCESZ, I KAZDE PRAGNIENIE ZAMIENIENIASZ W CZYN, I PATRZYSZ ZNACZNIE DALEJ NIZ GRANICE WYZNACZA CI HORYZONT. DLA WIELU JESTES IDEALEM ALE MIMO WSZYSTKO WOLISZ POZOSTAC ANONIMOWYM. BO DODATKOWO SAM JESTES NAJWIEKSZYM KRYTYKIEM JAKIEGO ZNASZ. CORAZ MNIEJ JUZ ZOSTALO BOHATEROW, DLA WIEKSZOSCI LICZA SIE TYLKO PIENIADZE I SEKS. ALE KIEDY JUZ MASZ WSZYSTKO NAGLE ZACZYNA CI BRAKOWA TYCH MALYCH RZECZY ZA KTORE NIE DA SIE ZAPLACIC W ZADEN MOZLIWY SPOSOB. SWIATA JUZ OD DAWNA NIE DA SIE NAPRAWIC, ALE TO NIE WAZNE, BO WCIAZ JESZCZE JEST SZANSA NA NAPRAWIENIE SIEBIE.
6 października 2013
Nigdy z tyłu.
We wszystkich moich snach po których brakowalo mi oddechu zaraz po przebudzeniu, gralem na pianinie, choć trudno nazwac to grą, bo w żadnym z nich nie bylem mistrzem "ani nawet nauczycielem" ale potrafie w nich zagrac kilka melodi po których sluchaczki robia dokładnie to o czym mowie. I nie zrozumie tego nikt kto choć raz nie przechodzil kolo psa z dożywociem w kieszeni. Ani ten kto ani razu nie umarl, by potem wznieś sie ponad wyżyny. Trudno będzie tez zrozumieć to wszystkim których zranilem, bo choć ukryta to wciąż w ich żyłach jak inne zakazane substancje, plynie mocna nienawisc. Tylko szczerze mówiąc mam to gdzieś bo znowu okradłem bank, i chodz mówią ze nie ma w nas miejsca na czulosci ja znowu zasypiam przy Zimmerze.
Wlasnie klade sie a kiedy to czytasz pewnie juz śpię, i nie będzie mnie jakiś czas bo mam kilka ważnych chwil przed sobą, o których ty nawet nie myslisz po zamknięciu oczu
Wlasnie klade sie a kiedy to czytasz pewnie juz śpię, i nie będzie mnie jakiś czas bo mam kilka ważnych chwil przed sobą, o których ty nawet nie myslisz po zamknięciu oczu
Subskrybuj:
Posty (Atom)