26 sierpnia 2012

25 sierpnia 2012

20 sierpnia 2012

jest milion slow ktore chcialbym powiedziec, badz przesadzam i jest tylko kilka ale znacza tyle samo dla mnie. bo kiedy robisz cos pierwszy raz, zawsze myslisz o tym setny raz na minute jeszcze zanim stanie sie ten pierwszy raz.  dlatego wiem ze tym razem najlepiej bedzie jesli zamkne to dla siebie, poczekam i wykorzystam w odpowiednim momencie. jest to trudne bo krzycze sam w sobie; better than love.

18 sierpnia 2012

Znowu w nocy krążyłem po mieście, patrząc daleko za horyzont
te same twarze zdziwionych ludzi, miejsca ktorych nie moglem znalesc
mimo to ty wiesz ze moge wykorzystać kogos
mimo to ty wiesz..

Kogos podobnego do ciebie, mającego podobne mysli, kogos kto podobnie mowi
prawde mowiac zazdroszczę tym nocnym para
przydałby sie ktos, choc troche jak ty
albo taki sam jak ty, identyczny

Zamknięte miasto, podczas gdy nie wiem co robisz
kolejny raz toczę wojne z samym soba
licze ze zauważysz
kogos jak ja, kogos takiego jak ja, mnie.

Bo ja jestem gotowy
całkowicie
na kogoś takiego jak ty. 

14 sierpnia 2012

Nie trzeba mówić żeby było wiadomo o co chodzi. kto ma wiedzieć ten wie doskonale. mam nadzieje ze to nie ostatnie tak piękne wspomnienie. a anonimowi znawcy mnie, warci są tyle co wczorajszy papieros. liczy sie to co jest tu i teraz, a tego nie będziecie wiedzieć nigdy, bo zwyczajnie nie ma takiej potrzeby.

Z pośród wielu mocnych i naprawdę dobrych urodzinowych prezentów, wiersz z tomiku szymborskiej podoba mi sie najbardziej.

"kiedy wymawiam słowo przyszłość
 pierwsza sylaba odchodzi juz do przeszłości

 kiedy wymawiam słowo cisza
 niszczę ja

 kiedy wymawiam słowo nic

 stwarzam cos, co nie miesci sie w zadnym niebycie"

Piękna jest ta data.