15 lutego 2012

Szczęście.

Odpływam, tym razem ja. Znalazłem nowy cel, właściwie to znalazłem cel. Poprzedniego nie było. Dopiero odpycham się od brzegu i rozwijam żagle, ale mam zamiar trzymać się tego kursu, i dopłynąć do finału.

[edit]

Możemy uciec od naszej smutnej przeszłości, odpływając jak cienie, w tedy zostaje tylko życie, brudne życie.
Mogę próbować zapomnieć przeszłość. Ale nie zapomnę. Znalem cie gdy byłaś młoda, będę znal cie gdy będziemy starzy, i mam nadzieje ze mądrzy. Znam ciebie i twoja historie. Nie wybrałem swojej, ale wezmę ja, to moja historia, tylko moja. I jeszcze się nie skończyła, mam czas. Mam bardzo dużo czasu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz