17 października 2009

onomatopeiczna radość wyrażana Łazami. nieznana córko pisarza, czym żeś ? spierdoliłaś z nieba..
nic dla ciebie już nie mam! chociaż.. znajdzie się ktoś.. poczekaj za drzwiami. przywołam ją. - miała być ona ? - nie podoba cie się suko ? - jest.. ZAJEBISTY! - ale ? - niezasługuje.. - masz racje jest dla innej, ale ty będziesz mogła patrzeć na niego jak rozwija się, rośnie, uczy, popełnia błędy, naprawia je, pluje ci w twarz i ucieka z domu. będziesz jego matką.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz